Trochę postoju ....
Data dodania: 2014-11-19
Witam Was serdecznie
U nas trochę postoju ....czekamy na wylewki mają zacząć w piątek
ale ten postój nawet przynosi korzyści w tym czasie została dostarczona i obsadzona brama garażowa segmentowa Wiśniowskiego ładnie się komponuje z oknami ,drzwi wejściowe już są ale nie montujemy z wiadomych względów są całe drewniane a tynki parują ....na wiosnę będą jak trzeba
w tym czasie kupiliśmy kostkę brukową grafitową okazyjnie z czego b się. ciesze Taras został obmurowany i teraz dopiero widzę jaki jest duży zostaje tylko jego wyłożenie ładną kostką ale to już na wiosnę .Był u nas nasz architekt i kierownik budowy w jednym i muszę się pochwalić był pozytywnie zaskoczony postępem i wykonaniem wszystkich prac dostaliśmy z mężem pochwałę dla nas to radość bo to pierwszy nasz dom budowany od podstaw i nawet my nie bardzo wierzyliśmy że tak nam to szybko i sprawnie pójdzie ta nasza budowa tym bardziej że już nie jesteśmy młodzi .Ja osobiście ciesze się że mój mąż dużo roboty zrobił sam a przy okazji mógł podejrzeć jak fachowcy od instalacji robią te rzeczy Rysio to taka złota rączka ale w domu to już trzeba było zatrudnić profesionalistów aby kiedyś nie było problemów ..... Jest dobrze aby zdrówko dopisywało do przeprowadzki coraz bliżej .Pozdrawiam Was wszystkich bobów lecę z odwiedzinkami na Wasze budowy
U nas trochę postoju ....czekamy na wylewki mają zacząć w piątek
ale ten postój nawet przynosi korzyści w tym czasie została dostarczona i obsadzona brama garażowa segmentowa Wiśniowskiego ładnie się komponuje z oknami ,drzwi wejściowe już są ale nie montujemy z wiadomych względów są całe drewniane a tynki parują ....na wiosnę będą jak trzeba
w tym czasie kupiliśmy kostkę brukową grafitową okazyjnie z czego b się. ciesze Taras został obmurowany i teraz dopiero widzę jaki jest duży zostaje tylko jego wyłożenie ładną kostką ale to już na wiosnę .Był u nas nasz architekt i kierownik budowy w jednym i muszę się pochwalić był pozytywnie zaskoczony postępem i wykonaniem wszystkich prac dostaliśmy z mężem pochwałę dla nas to radość bo to pierwszy nasz dom budowany od podstaw i nawet my nie bardzo wierzyliśmy że tak nam to szybko i sprawnie pójdzie ta nasza budowa tym bardziej że już nie jesteśmy młodzi .Ja osobiście ciesze się że mój mąż dużo roboty zrobił sam a przy okazji mógł podejrzeć jak fachowcy od instalacji robią te rzeczy Rysio to taka złota rączka ale w domu to już trzeba było zatrudnić profesionalistów aby kiedyś nie było problemów ..... Jest dobrze aby zdrówko dopisywało do przeprowadzki coraz bliżej .Pozdrawiam Was wszystkich bobów lecę z odwiedzinkami na Wasze budowy