W KOŃCU DOCZEKALIŚMY SIE ELEWACJI I KOSTKI BRUKOWE
Witajcie kochani budujący na MB mineło sopro czasu od mojego ostatniego wpisu nie było o czym pisać drobnostki jakby przestały cieszyć wciąz ktoś zawalał myślę że ta budowa domu troche nas przerosła i wypaliła .....
Ale do rzeczy mamy kostkę i to nową nie jak wcześniej planowaliśmy miała być taka z odzysku ale suma sumarum jak to sie mówi jak stracił konia to i wóz jesteśmy mega zadowoleni projekt uzgadniałam z wykonawcą i jest tak jak byc powinno nie za dużo nie za mało 65 m2
Tynki musiały poczekać bo fachowcy którzy ocieplali nam domek jesienią okazali sie partaczami i musiliśmy przełożyć termin tynkowania na wiosnę ale nie żałujemy w końcu porządna firma sie trafiła wszystko dokładnie i w miarę szybko ośmiu chłopa uwijało się prawie 5dni ale rezultat jest jak dla nas super domek zupełnie wygląda inaczej po prostu wypiękniał
Pozostała nam do wykończenia cale poddasze dokladnie wszystko tam jest co na parterze kuchnia salon lazienka i 2 sypialnie oczywiscie z przedpokojem 85 m2 mamy tam wykonczona cala instalacje wodno kanalizacyjna centralne z grzejnikami wlacznie wystarczy zabudowa z plyt i podloga i to wszystko co trzeba tam jeszcze zrobic :-) wybudowaliśmy ten dom jak dla nas ciut za duzy :-) nam wystarczy dół jest przestrzennie w sam raz z doświadczenia wiem że zycie czasem pisze smutne scenariusze a starosc wcale nie musi uplywac w samotności
Mamy do zrobienia calą dzialka po tym upalnym lecie trawa wypalona nie tylko słońcem ale i randapem przód - wykonczenie ogrodzenia (brama i furtka ) skończenie schodów w klatce wyłożenie płytek przed wejściem i na ten czas zamykamy grubsze prace myslę że do końca roku uda nam się wszystko to skończyć co założyliśmy
Pozdrawiamy Was b. ciepło
Irena & Ryszard
Mamy nazwę ulicy i nr domku ale nie mamy jeszcze dzwonka ;)
podoba mi się nazwa ulicy ( Przyjażni :)